Rozmieszczenie okien w domu – które powinny wychodzić na wschód, a które na zachód?

Nie tylko parametry, wygląd czy jakość wykonania są ważne, gdy wybieramy nowe przeszklenia do domu. Przy wyborze okien ważne jest też ich rozplanowanie, czyli ekspozycja, mająca wpływ na to, o jakiej porze dnia dane pomieszczenie będzie skąpane w świetle dziennym.

Kierunki świata a okna

W zależności od tego, w którą stronę świata są zwrócone okna, pomieszczenie w domu będzie miało inne oświetlenie światłem dziennym w ciągu dnia. Pełne słońce wpadające do środka nie jest wskazane – prowadzi do zbytniego nagrzania domu. Z drugiej strony całkowite zacienienie wnętrza także nie jest korzystne – takie pomieszczenie wymaga zapalania sztucznego światła, jest też często chłodniejsze niż reszta domu, co może być niekomfortowe zimą i wymagać zwiększonego ogrzewania.

Jak zatem usytuować przeszklenia, by wpadające do środka promienie słoneczne działały na naszą korzyść?

Rozmieszczenie okien w domu – zaplanuj je z głową

Jeśli jesteś na etapie projektowania domu, masz szansę na to, by odpowiednio rozplanować okna. Jak to zrobić? Wszystko zależy od tego, które pokoje powinny być skąpane w słońcu, a które lepiej, gdy pozostaną w cieniu.

Czym się kierować przy wyborze? Oto nasze typy.

Okna północne – będą odpowiednie dla kuchni, łazienki, toalety, gabinetu i sypialni. Okna wychodzące na północ sprawiają, że pomieszczenie jest przez cały dzień podobnie oświetlone, nie nagrzewa się, nie będzie nas też w nich razić słońce. To idealne warunki m.in. do pracy, gotowania czy spania.
Okna południowe – sprawdzą się w przypadku salonu i pokoju dla dzieci. Okna, które wychodzą na południe, będą w drugiej części dnia wpuszczać do środka sporo światła. Padające na szybę promienie słoneczne ogrzewają ją, ocieplając wnętrze i poprawiając bilans energetyczny budynku. W pomieszczeniach od strony południowej jest jasno i przytulnie, a duża dawka dziennego światła sprzyja funkcjonowaniu i poprawia nastrój.
Okna zachodnie – lepiej ich unikać. Dlaczego? Słońce od zachodu grzeje na tyle długo i mocno, że prowadzi do przegrzania pomieszczeń, co jest szczególnie problematyczne latem. Uniemożliwia przez to wypoczynek i pracę, rażąc i męcząc. Konieczne jest wówczas wyciemnianie wnętrza roletami lub żaluzjami.
Okna wschodnie – poleca się je do gabinetu, jadalni, kuchni lub sypialni. Okna od wschodu będą wpuszczać słońce z samego rana, w dalszej części dnia zaś pomieszczenia będą równomierne oświetlone. Trzeba jednak pamiętać, że e względu na ruch słońca późnym popołudniem może w nich być już dość ciemno.

Przepuszczalność szyby

Nie tylko okna wpływają na nasłonecznienie domu. To, ile światła wpada do środka, zależy też od innych czynników, na przykład od szyby. Konkretniej – od jej:

przepuszczalności światła (L),
całkowitej przepuszczalności energii słonecznej (g).

Jeśli chcemy, by szyba wpuszczała do środka dużo światła, L i g powinny być jak najwyższe. Jednak uwaga – chociaż zimą może się to okazać przydatne, ponieważ dom będzie się ogrzewał od słońca, to latem stanie się problematyczne ze względu na zbytnie nagrzewanie pomieszczeń.

Nasłonecznienie domu zależy także od tego, co mamy za oknem. Duże drzewa, krzewy, zadaszony taras lub wysokie budynki w pobliżu mogą nam „zabierać” światło. Ich rozplanowanie, o ile mamy na nie wpływ (np. w ogrodzie), także będzie przesądzać o tym, w których pomieszczeniach będziemy cieszyć się promieniami słonecznymi, a w których siedzieć w cieniu.